Moim zdaniem w ogole nie powinnas o tym wspominac, przeciez licza sie Twoje umiejetnosci i kwalifikacje, a co ma do tego jeden palec? Jesli o tym wspominasz, to pracodawca sobie mysli no tak, czyli jest cos nie tak jesli o tym mowi. Wiec jesli Ty nie czujesz sie swobodnie z tym, to pracodawca tym bardziej. Jak szlam pierwszy raz na rozmowe o prace jako kelnerka ( a wiadomo noszenie talerzy, zupy itd to jakies tam chyba sprawne dlonie sa potrzebne) nie mowilam o tym w ogole, bo pewnie by mnie nie przyjeli. Ale pokazalam, ze radze sobie to dziewczyny w pracy mowily, ze w ogole tego nie zauwazyly i ze jak bede miec problem z zupa czy cos to moga ja zaniesc za mnie. Zachowuja sie normalnie wobec mnie bo i ja z tym zachowuje sie normalnie. Moze sprobuj nastepnym razem nic o tym nie wspominac i zobaczysz jaki bedzie efekt? A jesli lekarz poradzil Ci zeby calkowicie uciac ten palec, zeby w ogole nic nie bylo widac (zadnych kikutow) to moze tak rzeczywiscie bedzie lepiej?