Piotr powiedz kogo masz na myśli mówiąc moherowy beret? Na mnie też patrzą różni ludzie , a kiedy to jest właśnie lato, to są bez nakrycia głowy.

W moim słowniku to oznacza emerytke , która interesuje sie sprawami innych , zamiast swoimi, i potem swoje spostrzeżenia opowiada , na prawo i lewo ,

One są niegroźne, pogadają, a nam krzywdy nie zrobią. JAko ON od dziecka przyzwyczaiłam się już do ludzkich spojrzeń. Najbardziej bolą kiedy sprawa "jest świeża" i w młodości. Najważniejsze, by się temu nie poddać. Głowa do góry i robić swoje. Ludzie od zarania dziejów potrzebowali "chleba i igrzysk", a w czasach pokoju jesteśmy dla niektórych "tematem zastępczym". Rada dla początkujących ON, to nie zawracać sobie głowy takimi osobami. Mimo niepełnosprawności życie może być dobre, a nawet piękne.

No pewnie że tak , ale zauważyłem , że niepełnosprawni , nie są już ,aż taką sensacja jak jeszcze parę lat temu..czyżby społeczeństwo dojrzało ??? :-D dzis jaka akcja była w sklepie kolo mnie : poszedłem po fajki , kolejka , jak za komuny:)) baba sie pcha do przodu i woła że ona ma grupę inwalidzką) a ja na to :JA TEŻ! i podniosłem nogawkę spodni...ludzie zobaczyli kawałek rurki z tytanu i od razu byłem przy kasie:)) tak że niepełnosprawność ma swoje dobre strony , pozdrawiam wszystkich. Piotrek.

Piotrze podziwiam cie za twoja odwage,mam nadzieje ze z czasem tez tak bede potrafila pozdrawiam

Tulipan,

piszesz z Londynu. Masz najlepsze warunki, zeby nie przejmowac sie wygladem Twojej dloni. Rozejrzyj sie dookola. Wszedzie zobaczysz ludzi wygladajacy najdziwniej. Nikt nie zwraca na nich specjalnej uwagi. Nikogo nie obchodzi, ile i jakie kolczyki maja w nosie, ile gwozdzi przebija ich policzki.
Zaczekaj do wiosny, kiedy kobiety zaloza mini. Zwroc uwage ile z nich ma protezy bez powloki kosmetycznej, jak na tym zdjeciu:

www.google.de/imgres?q=rheo+knee&hl=...t:429,r:60,s:0,i:264

To zabrzmi troche brutalnie (ale czasem potrzebny jest szok, zeby wrocic do pionu) – naprawde myslisz, ze obcych ludzi az tak bardzo interesuje Twoja osoba?

Cale lato przy odpowiedniej pogodzie nosze krotkie spodnie (nie mam prawej nogi). Nie zauwazylem, by budzilo to jakakolwiek sensacje. Czasem jakies dziecko spyta i to jest sympatyczne.

Nie przejmuj sie. Nie jestes az tak wazna