Witamy, Gościu
Użytkownik Hasło Zapamiętaj mnie

TEMAT: amputacja kończyny dolnej lwej powyżej kolana

amputacja kończyny dolnej lwej powyżej kolana 15/02/2008 18:49 #1

  • ( Gość )
  •  Avatar
Witam wszystkich serdecznie, od sześciu lat jestem po amputacji lewej nogi po wyżej kolana i proszę piszcie jak sobie z tym problemem radzicie na codzień. Oczekuje wypowiedzi na forum e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - pozdrawiam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: amputacja kończyny dolnej lwej powyżej kolana 17/02/2008 12:23 #2

Witam wszystkich odwiedzających te strony.Mam mały wielki problem-jestem na ostatniej prostej przed amputacją obu kończyn dolnych powyżej kolan.Na razie uciekam przed decyzją dzięki środkom przeciwbólowym jak np.Durogesic 75mg/h,który przestaje już działać.Dalej morfina w płynie lub amputacja,której cholernie się boję.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: amputacja kończyny dolnej lwej powyżej kolana 18/02/2008 12:32 #3

  • pmpb
  • ( Użytkownik )
  • pmpb Avatar
  • Offline
  • Posty: 16
Witam wszystkich odwiedzających te strony.Mam mały wielki problem-jestem na ostatniej prostej przed amputacją obu kończyn dolnych powyżej kolan.Na razie uciekam przed decyzją dzięki środkom przeciwbólowym jak np.Durogesic 75mg/h,który przestaje już działać.Dalej morfina w płynie lub amputacja,której cholernie się boję.

Witam!
Ja jestem juz prawie 9lat po amputacji konczyny dolnej prawej na wysokosci 1/3 uda z powodu wypadku przy pracy i NIE DANE MI BYLO DECYDOWAC O AMPUTACJI!!!
Dlatego prosze zapytac najpierw swoja najblizsza rodzine co o tym mysla a nastepnie fachowcow w tej dziedzinie.
Pozdrawiam///
Zycze trafionych wyborow>>>>>
P.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: amputacja kończyny dolnej lwej powyżej kolana 18/02/2008 21:40 #4

Na dobrą sprawę rodzina mi w tym nie pomoże,z tego względu że gilotyna nad moimi nogami wisi z powodu chorób układu krążenia.W ubiegłym tygodniu na trzy wizyty u lekarzy,dwie zakończyły się pytaniem czy już podjąłem decyzję o amputacji.Jutro jadę do naczyniowca,spróbuję się dowiedzieć jak długo mogę przeciągać-odsuwając w czasie moment definitywnej decyzji.Leki przeciwbólowe tylko odsuwają problem,nie leczą niczego.Przed definitywną decyzją nie ucieknę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: amputacja kończyny dolnej lwej powyżej kolana 19/02/2008 11:29 #5

  • pmpb
  • ( Użytkownik )
  • pmpb Avatar
  • Offline
  • Posty: 16
Na dobrą sprawę rodzina mi w tym nie pomoże,z tego względu że gilotyna nad moimi nogami wisi z powodu chorób układu krążenia.W ubiegłym tygodniu na trzy wizyty u lekarzy,dwie zakończyły się pytaniem czy już podjąłem decyzję o amputacji.Jutro jadę do naczyniowca,spróbuję się dowiedzieć jak długo mogę przeciągać-odsuwając w czasie moment definitywnej decyzji.Leki przeciwbólowe tylko odsuwają problem,nie leczą niczego.Przed definitywną decyzją nie ucieknę.

Witam ponownie!
Wszystko zrozumiałem i współczuję.
Pozdrawiam.
P.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: amputacja kończyny dolnej lwej powyżej kolana 19/02/2008 13:19 #6

Jestem po wizycie o której wspominałem.Jakąś odpowiedż od naczyniowca otrzymałem-tak długo mogę mieć te swoje nogi póki nie wystąpi zakażenie,które będzie zagrażało zatruciem całego organizmu.Z tej strony wiem na czym stoję,jest jeszcze jedno ale-jak długo mogę brać leki przeciwbólowe abym się od nich nie uzależnił.Może dojść do tego że nóg nie uratuję a stanę się ćpunem uzależnionym od narkotyków.Powiem w prost -problemów ze swoim zdrowiem mam po sam czubek głowy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Time to create page: 0.223 seconds