Witamy, Gościu
Użytkownik Hasło Zapamiętaj mnie

TEMAT: orzeczenie

Re: orzeczenie 25/01/2009 11:22 #25

  • scotti
  • ( Użytkownik )
  • scotti Avatar
  • Offline
  • Posty: 47
Wczoraj mialem gosci i moja glowa juz nie pracowala normalnie, ale teraz to juz wszystko rozumiem :mrgreen:
Dzieki serdeczne i milej niedzielki wszystkim zycze.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: orzeczenie 25/01/2009 17:58 #26

  • tomek
  • ( Użytkownik )
  • tomek Avatar
  • Offline
  • Posty: 206
Maciek ja rozumiem dokładnie sens tylko nie w tym sprawa,
Jak pracuje to nieznaczy że mam dostawac wypłate i retę. Chodzi o to że nazwijmy to z urzedu czyli np:
po wypadku czy stwierdzeniu lekarza prowadzacego o potrzebie komisji - lekoż orzecznik ZUSu stwierdza niepełnosprawność oraz stopień niepełnosprawności. Takie orzeczenie powinno być automatycznie przyznaniem uprawnien do renty, którą wykorzystujesz jeżeli niemożesz znaleść pracy. Oczywiście przy zatrudnieniu renta zostaje zawieszona itd. Niepowinno być tak że osoba ON zdana jest na łaskę lekarza i jego wymysleń i głupoty.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: orzeczenie 30/01/2009 13:22 #27

  • scotti
  • ( Użytkownik )
  • scotti Avatar
  • Offline
  • Posty: 47
W wielu krajach stopien niepelnosprawnosci okresla sie - nie jak w Polsce - w skali 3-stopniowej (malo precyzyjna), ale w skali 100-stopniowej.
N.p. w moim przypadku stopien niepelnosprawnosci wynosi 70.

Nie ma to zadnego odniesienia do renty. Renta przysluguje osobom niezdolnym do pracy, a to zalezy od zawodu. Gdybym byl kominiarzem, mialbym pelna rente.
Jako pracujacy w biurze nie jestem zalezny od nog i nie przysluguje mi zadna renta.

Pozdrawiam.
m.
maciek - to nie jest skala 100 stopniowa, tylko procent uszczerbku na zdrowiu. Np. w UK mam 3 swiadczenia z czego jedno jest przyznane na cale zycie i nie ma wplywu na zarobki (moge zarabiac miliony) to jest czesc z racji wypadku przy pracy. Pozostale czesci tak jak w Polsce moga byc zmniejszone z racji dochodow z pracy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: orzeczenie 30/01/2009 22:23 #28

  • maciek
  • ( Użytkownik )
  • maciek Avatar
  • Offline
  • Posty: 208
  • Podziękowania 7
Scotti,

nie wiem, jak jest w UK. W przypadku, ktory opisywalem (Niemcy) sa dwie rozne skale. Jedna w stopniach. To ta, o ktorej pisalem - stopien niepelnosprawnosci - zaczyna sie od 20 i skacze co 10 stopni az do 100 (moga sie w nim laczyc rozne niepelnosprawnosci lub schorzenia).
Drugi to stopien skutkow (konkretnej) niepelnosprawnosci, oklreslanych (tak jak piszesz w procentach). Wlasnie ten jest rozstrzygajacy przy przyznaniu renty.

Oba moga sie bardzo roznic. Wysoki stopien niepelnosprawnosci (ktory powoduje wiele ulg i wymusza oplaty srodkow pomocniczych) nie musi isc w parze z renta inwalidzka.
Z drugiej strony renta (nawet wysoka) z tytulu niepelnosprawnosci moze przypadac komus nawet przy niskim stopniu niepelnosprawnosci.
To wszystko jest bardzo scisle okreslone prawnie.

W skrocie odpowiada to temu, co napisal Tomek: niewazne jak dalece jestes niepelnosprawny. Jezeli Twoja niepelnosprawnosc nie wplywa na mozliwosci zarobkowe - nie masz renty. Jezeli (nawet przy malej niepelnosprawnosci) nie mozesz pracowac - dostaniesz rente.

M.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: orzeczenie 31/01/2009 06:52 #29

  • tomek
  • ( Użytkownik )
  • tomek Avatar
  • Offline
  • Posty: 206
I masz rację Maciek
Z tym że to jest mój pogląd .
Uwazam że jeżeli jestem osobą niepełnosprawną to powinny byc mi przyznane przywileje rentowe do wykorzystania w kazdym momęcie kiedy nie będę mógł podjąć pracy . a nie poleganie co pare lat na orzecznika czy mi ją przyzna. Ja nie stanełem na komisji po rętę gdyż poszedłem do pracy , ale w dobie kiedy szykują się zwolnienia zaczynam mieć obawy czy nielepiej byłoby najpierw stanąć na rente a potem starać się o prace a dzisiaj obawiam się że jak trafię na komisję to mi lekarz powie - może pan pracować i z renty nici. Takie przykłady mamy .
Gdyby świadczenia byłyby automatem dla ON to po zwolnieniu dostawałbym je również automatem. Miałbym czas na poszukanie innej pracy lub przekwalifikowania się na inny zawód i znalezienia innej pracy . Teraz gdybym stracił swoją to po pierwsze zamim stane na komisje to już na łasce rodziny bo TERMINY głowa mała a po drugie niewiadomo co orzekną .
Stąd mój pogląd na te sprawy. ;-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: orzeczenie 31/01/2009 13:06 #30

  • scotti
  • ( Użytkownik )
  • scotti Avatar
  • Offline
  • Posty: 47
maciek,
co kraj to obyczaj..., wiec sie nie bede sprzeczal :-)
tomek,
"Uwazam że jeżeli jestem osobą niepełnosprawną to powinny byc mi przyznane przywileje rentowe do wykorzystania w kazdym momęcie kiedy nie będę mógł podjąć pracy" -
wlasnie w uk tak jest i tak powinno byc wszedzie. Mowie oczywiscie o prawdziwych ON (jak wiemy nie jeden rencista w kraju jest w lepszej kondycji zdrowotnej)
Niestety my mozemy tylko pomarzyc i wyrazic swoje poglady, gdyz na razie nie widze przeslanek na zmiane tego prawa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Time to create page: 0.185 seconds