To co piszecie , jest pocieszające... bałem się że ta dziura po operacji to znów jakaś fuszerka tych konowałów ze szpitala...(nie cieszy się on dobrą opinią, nawet będę świadkiem w sprawie przeciwko szpitalowi).Całe szczeście że jest to forum bo od lekarza się nie dowiedziałem nawet połowy tego co przeczytałem tu. Jeszcze pół roku temu jak widziałem człowieka na wózku , to myślałem sobie jak baardzo on ma przerąbane w życiu...a dziś sam mam przerąbane...

kurde co Ty gadasz, że masz przerąbane byś widział co ja robię na co dzień to byś nie uwierzył. Jeżeli zajmą się Tobą tacy dobrzy protetycy jak mną to w ogóle zapomnisz że masz protezę.

Tak Zgadzam się z Tobą ale na dobrych protetyków mnie nie będzie raczej stać, niestety....

Dobry protetyk nawet za małe pieniądze może stworzyć ekstra protezę, ja znajomemu udowadniając że można chodzić na jego taniej protezie podłączyłem jego prawa nogę (protezę) podłączyłem do mojego leja (ja mam lewa amputowaną) i pokazałem mu że nawet na zwykłej protezie może chodzić nawet na dwóch prawych stopach hehe

Ja mam swoją prawie 3 tygodnie i dopiero od dwóch dni próbuję bez kul chodzić...tylko że mam jeszcze ranę otwartą i bardzo mnie boli przy chodzeniu, ale to kwestia czasu myslę. Mam ostatnio obawy , że trudno będzie mi znalezć dobrą pracę, wiesz nie mam żadnego wykształcenia , więc za biurko nikt mnie nie posadzi ,a do fizycznej to do mało której się będę nadawał. :-/