Witamy, Gościu
Użytkownik Hasło Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Amputacja nogi powyżej kolana

Amputacja nogi powyżej kolana 06/04/2013 15:37 #1

  • brennan21
  • ( Gość )
  • brennan21 Avatar
Witam, jestem tu nowa i przyznam, że nie mam pojęcia czy pisze w odpowiednim dziale jeśli nie przepraszam.
Moja mama z powodu martwicy kości musi mieć amputacje nogi. Dzisiaj lekarz ostatecznie postawił diagnozę...sprawa amputacji krążyła wokół niej od trzech lat ale zawsze była nadzieja teraz jej już nie ma.
Wiem, że amputacja to nie tragedia...tzn chodzi mi o to że wiele osób ją przeszło i wróciło do normalnego lub w miarę normalnego życia. Moja mama jest... zawsze była pozytywnie nastawiona do swojej choroby co jest wielkim plusem, ale ostatnio podłamała się.
Zdaje sobie sprawę, że ta operacja to szansa na normalne życie.
Mam do Państwa pytania jak mogę jej pomóc jako rodzina? Jak wygląda opieka nad taką osobą? Wiem że bardzo ważne jest wsparcie psychiczne. Bardzo chciałabym jej pomóc, chce przejść przez amputacje razem z nią. Jednak nie wiem co robić, jak się zachowywać , jak pomagać. Z góry dziękuję za odpowiedź
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Amputacja nogi powyżej kolana 06/04/2013 16:28 #2

  • lechucure
  • ( Użytkownik )
  • lechucure Avatar
  • Offline
  • Posty: 68
Amputacja to nie koniec świata, dużo gorzej mają ludzie na wózku. Po amputacji wraca się do normalnego życia i to Twoja mama musi wiedzieć. Po amputacji mama musi czuć się potrzebna tak samo jak przed, chociaż teraz chyba za dużo nie może z taką nogą. Ludzie po amputacji wracają do normalnego życia, przecież w dobrej protezie da się zrobić wszystko, można pracować, uprawiać sport itp. Ty też musisz zmienić podejście do tego co się wydarzyło, nie można panikować z powodu amputacji, przecież chyba najważniejsze jest dla Twojej mamy aby mogła chodzić bez bólu i cieszyć się życiem, a to w protezie da się tak samo robić jak o własnej nodze. Więc głowa do góry i nie poddawać się. Po amputacji nie wolno siedzieć, nic nie robić i tylko narzekać jaka wielka krzywda mi się przydarzyła. trzeba dużo chodzić nawet o kulach zanim będzie proteza, starać się coś robić, musisz dać mamie jakieś zajęcie żeby czuła się potrzebna, nie wyręczaj jej we wszystkim, żeby nie czuła się jak kaleka, mama musi żyć dalej tak jakby nic się nie stało chociaż to trudne. Powodzenia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Amputacja nogi powyżej kolana 07/04/2013 14:10 #3

  • tomek72
  • ( Użytkownik )
  • tomek72 Avatar
  • Offline
  • Posty: 41
Tak jest, amputacja "nie pozbawi nas życia" sami możemy spowodować że z naszego życia zrobimy "koszmar". Wszystko co napisała Lechucure, jest bdobrą wskazówką dla twojej mamy i ciebie brennan21. Wytrwałość, praca, pozytywne myślenie na przekór różnym niedogodnościom w naszym codziennym życiu. Pozdrawiam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Amputacja nogi powyżej kolana 08/04/2013 11:24 #4

  • ula8200
  • ( Użytkownik )
  • ula8200 Avatar
  • Offline
  • Posty: 34
  • Podziękowania 1
Brennan napisała, że amputacja to nie tragedia.a ja w tym momencie się nie zgadzam, dla osoby doroslej, sprawnej, to jest na początku Naprwdę Problem i to niemały. Sama diadgnoza, która mówi o potrzebie przeprowadzenia amputacji jest koszmarem. Pamiętam jak lekarz oznajmił mi, że będę się musiała pozbyć najmniejszego paluszka u nogi, był to dla mnie szok, bo to przecież utrata jakby cząstki siebie. Ubolewałam nad tym cały dzień, następnego udałam się na zabieg. Jednak amputacja nogi nie odbyla się tak poprostu, mialam wiele problemów przed i po. Strach to bylo pierwsze uczucie, zanim zdecydowalam się na zabieg, a właściwie ból zadecydowal u mnie o szukaniu pomocy w formie amputacji. Jeśli ta druga noga jest OK to polowa sukcesu, ale jeśli nie możesz z niej korzystać,tu się zaczynają schody. Początkowa faza jest najgorsza i tu potrzebne jest wsparcie rodziny, nie tylko w domu, ale w konsultacjach z lekarzami, aby domagać się jak najlepszej opieki po.Dokladnie wypytać o rehabilitację, wsparcie psychologa, pielęgnację kikuta. To są bardzo ważne sprawy na samym początku. Tutaj młodzi piszą, że to normalka, pewnie dla ludzi młodych, dla mnie to już nie było takie proste. Nie żebym się żaliła, ale staram się uswiadomić, że każdy czlowiek przeżywa te sprawy indywidualnie. Pozdrawiam i życzę wiele sily w pomocy Mamie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Amputacja nogi powyżej kolana 08/04/2013 11:45 #5

  • piotr33
  • ( Użytkownik )
  • piotr33 Avatar
  • Offline
  • Posty: 353
  • Podziękowania 3
Tutaj młodzi piszą, że to normalka, pewnie dla ludzi młodych, dla mnie to już nie było takie proste. Nie żebym się żaliła, ale staram się uswiadomić, że każdy czlowiek przeżywa te sprawy indywidualnie.


żadna normalka , ale trzeba siebie samemu przekonywać że to nie koniec swiata , bo by czlowiek zwariował. Pozdrawiam wszystkich
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Amputacja nogi powyżej kolana 09/04/2013 06:33 #6

  • lechucure
  • ( Użytkownik )
  • lechucure Avatar
  • Offline
  • Posty: 68
Zastanówmy się dobrze czy amputacja nogi jest najgorszą rzeczą jaka mogła nas w życiu spotkać, czy czasem nie mogło być gorzej? Według mnie nie. Staram się żyć każdym dniem najlepiej jak potrafię a nie marnować czasu na narzekanie co mnie spotkało. Szkoda czasu, bo co jeśli po śmierci nie ma nic? Nikt nam nie zwróci tego zmarnowanego czasu, a życie biegnie nieubłaganie. Trzeba cieszyć się z każdego dnia mimo tego, że to życie jest trochę inne.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Time to create page: 0.316 seconds