Tak, jak słyszalam wielu ludziom doskwiera brak... porządnej protezy.Nie każdemu kikut goi się jak powinien, no i te zaklady protetyczne, które nie zawsze potrafią pomóc. Brak odpowiednich specjalistów.Zawsze można powiedzieć, że inni mają gorzej, pewnie tak, ale ja zadaję sobie pytanie- dlaczego ja? Ciężko pogodzić się z losem ot tak poprostu, i nie ważne ile się ma lat. To są takie refleksje, które nachodzą Cię czasami. Utrata nogi , to nie wyrwanie zęba, czy operacja pęcherzyka żółciowego, to strata odczuwana do końca życia. Tak mnie jakoś dziś naszło, jakaś depresja, czy co? Staram się nie dawać złemu losowi, rzdzę sobie jak potrafię! Myślę jednak, że takie portale są między innymi po to, aby sobie ponarzekać. Pozdrwiam.