Witamy, Gościu
Użytkownik Hasło Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Rehabilitacja...

Rehabilitacja... 03/11/2007 09:28 #1

  • DelPietro
  • ( Gość )
  • DelPietro Avatar
U mnie dzisiaj mija miesiąc od zabiegu reamputacji na wysokości uda, noce stają się, co raz spokojniejsze, w głowie pojawiło się nawet miejsce na sny))) ale... Właśnie, od tygodnia jestem na rehabilitacji i niestety miałem to nieszczęście, że trafiłem na niekompetentnego terapeutę, na drugich zajęciach indywidualnych (pierwsze to był wywiad), zaczął od masowania kikuta i podczas tego zabiegu zadał mi taki ból, że zobaczyłem wszystkie galaktyki i niestety w miejscu, które zostało urażone powstała strefa bólu, która na chwilę obecną praktycznie uniemożliwia mi bandażowanie, co zapewne wpłynie na czas, w jakim kikut będzie gotowy do pierwszej miary w protezowni. Po tym zdarzeniu udałem się do lekarza prowadzącego, a następnie do szefowej rehabilitantów... Szefowa powiedziała, że takie coś nie powinno mieć miejsca, że jest jej przykro, przeprosiła i takie tam... Dostałem nowego terapeutę, który zanim cokolwiek zrobił poznał mapę bólu i dopiero zaczął zabiegi i ćwiczenia. Powyższy tekst napisałem, żeby pokazać, jak wiele podczas rekonwalescencji i rehabilitacji zależy nie tylko od nas samych, ale i od kompetencji osób, które nas leczą i rehabilitują, proszę też wszystkich chętnych o podzielenie się swoimi doświadczeniami jeżeli chodzi o rechabilitację. Napiszcie, po jakim czasie od amputacji, czy reamputacji mieliście braną miarę na protezę, ile trwała jej produkcja, pierwsze kroki itd.
Dziękuję i pozdrawiam...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Rehabilitacja... 04/11/2007 14:48 #2

hej!! Ja tez byłam na rehabilitacji . Juz nie bede mowic gdzie...
Moje doswiadczenia z rehabilitantka były nie za bardzo przyjemne. Rehabilitantka była lekceważąca ...!
Wogole nie znala sie na dzialaniu i uczeniu chodzic w protezie! Wyslugiwala sie studentami z 1 roku. Nie ublizajac nikomu ,ale to ja ich uczylam a nie oni mnie!!

Miare na proteze robi sie jak kikut , blizny sie zagoja.
W jakim czasie robia proteze? to zalezy od firmy i od tego czy czesci beda sprowadzane z zagranicy. Ja polecam firme protetyczna ktora jest liderem na Polskim rynku oczywiscie chodzi mi o Otto Bock z siedziba w Poznaniu ul.Koralowa 3. www.ottobock.pl

Prawde mowiac to nie ma chyba w Polsce takiego osrodka ktory nauczylby chodzic prawidlowo w protezie :( Najlepiej jest zagranica. A czy ktos z Was moglby mi powiedziec ile kosztuje rehabilitacja tygodniowa lub 2 tyg. zagranica np. w Niemczech ?? i czy rehabilitacje zagranica moze sfinansowac nasz NFZ ??
"Nigdy nie rozmawiaj z głupkiem ...
Bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu ...
A potem pokona Cię swoim doświadczeniem..."
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Rehabilitacja... 04/11/2007 17:26 #3

  • GNIEWKO
  • ( Użytkownik )
  • GNIEWKO Avatar
  • Offline
  • Posty: 66
cześć . jestem po rehabilitacji ,jakieś 6 lat temu skończyłem studia. pracowałem tylko trochę
bo to mało płatny zawód /przynajmniej w polsce/ ale nie o to chodzi. od 5 lat włuczę sie po szpitalach i klinikach a od 2 miesięcy jestem po amputacji uda i miałem do czynienia z rehabilitantami w szpitalu a także byłem w b.dobrym ośrodku rehabilitacyjnym ,ale w tedy m
iałem fajną endoproteze st.kolanowego którą musiałem usunąć z powodu zakażenia .
co do tematu to rehabilitanci nie mają pojęcia jak sie do tego zabrać nie mówiąc o chodzeniu!!!
uczę się na własnych błędach.myślę że nie jest tak żle bo potrafie już chodzić bez kul na protezie tymczasowej takiej zwykłej jak dostajemy z NFZ . ja chodziłem w protezie na 10 dzień po zabiegu i tak trzymam do dzisiaj .teraz chodze na długie treningi do lasu , ale tam zabieram kule na wszelki wypadek.od wyjscia ze szpitala zmieniłem już 2 razy lej ,tak aby tylko jedna skarpeta wchodziła a lej nie był za lużny .trzeba dużo chodzić jak najdłużej mimo że boli!!!
Siemanko!!!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Rehabilitacja... 04/11/2007 17:42 #4

  • GNIEWKO
  • ( Użytkownik )
  • GNIEWKO Avatar
  • Offline
  • Posty: 66
dobra rada ! na początku uważajcie na obtarcia !!!!! bo protezy tymczasowe nie są dopasowane indywidualnie i można sobie zrobić rane na kikucie!!!!! cwiczcie w seriach około 15-20 min 4 razy dziennie , jak sobie odpoczniecie bez protezy a na chodzenie nie macie ochoty to załóżcie proteze i oglądajcie TV lub czytajcie gazety itp. taka nieduża rana może was wykluczyć na 2 lub 3 tygodnie z ćwiczeń !!!!!!! a po co!! nam sie wszystkim spieszy do chodzenia-prawda.
ważne jest aby sobie dobrze dopasować proteze na długość ,również sope dobrze ustawić -tnz; bardziej na zewnątrz lub do wewnątrz tak aby było wygodniej. to sie da zrobić w protezie tymczasowej, ja mam taki nie fajny pas biodrowy on bardzo uwiera bo mocno go zapinam, kupiłem sobie w sportowym taki pas wyszczuplający neoprenowy zapinany na rzep
, doskonale zdał egzamin kosztował 25zł.
Siemanko!!!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Rehabilitacja... 04/11/2007 17:55 #5

  • GNIEWKO
  • ( Użytkownik )
  • GNIEWKO Avatar
  • Offline
  • Posty: 66
ważne jest aby sie nie skupiać tylko na chodzeniu - trzeba wykonywać wszystkie ćwiczenia na które proteza wam pozwala np;brzuszki , pompki ,ćw wzmacniające pośladki/ważne przy chodzeniu/wszystkie ćw mięśni rąk i tłowia , podciąganie, najważniejsze - dużo pływać/ bez protezy/!!!!!!!! możemy robić prawie to wszystko co przed amputacją !!!! wystarczy tylko chcieć-nie oglądać się za siebie bo noga i tak nie odrośnie a proteza sama nie będzie chodzić. zabierajcie się do treningu i się nie mazgaić!!!!!! jak co to mamy kontakt- nara
Siemanko!!!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Rehabilitacja... 04/11/2007 23:44 #6

  • DelPietro
  • ( Gość )
  • DelPietro Avatar
ja chodziłem w protezie na 7 dzień po zabiegu

Nie wiem jak tego dokonałeś ze szwami, które przy amputacji na poziomie uda zdejmuje się po około 14 dniach i skąd miałeś protezę 7 dni od operacji?! To po ilu dniach od zabiegu miałeś miarę?!? Proszę podaj adres protezowni to też zamówię sobie u nich taką szybką produkcję. Co do rehabilitacji... Aktualnie dużo pływam, mam masaż wodny, magnetronik, laser i indywidualne ćwiczenia ogólnorozwojowe z naciskiem na pośladki i reamputowany kikut, chociaż chodziłem na poprzedniej amputacji (udo i wyłuszczenie w stawie kolanowym) blisko 23 lata to mój nowy terapeuta zalecił ogólne wzmocnienie wszystkich mięśni i choć jestem już miesiąc od amputacji zaleca, aby wstrzymać się z miarą jeszcze z tydzień, bo kikut, co dnia zmienia swoje wymiary. Widać amputacja, amputacji nie równa, ale czytałem też, że nawet 17 dni po zabiegu ludzie dostawali morfinę, ja ją przyjmowałem przez 3 dni, później przez kilka ketonal, ale 7 dni po zabiegu przymiarka protezy nie była nawet w moich myślach, nie wspominając o chodzeniu, a warto dodać, że lekarze mówili, że już dawno nie widzieli tak szybko gojącej się rany. Sorry, ale czy Ty nie pomyliłeś się z tymi 7-ma dniami, bo jakoś trudno mi w to uwierzyć i uważam, że 7 dni od zabiegu stając na protezie po amputacji uda to można sobie krzywdę zrobić, a może to był jakiś innowacyjny rodzaj amputacji, który umożliwia tak szybkie zaprotezowanie i stawianie pierwszych kroków już po 7 dniach od operacji???. Pozdrawiam...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Time to create page: 0.502 seconds