Hmm, była zmiana protezy rok temu, praca po kilkanaście godzin na dobę jest, więc długo w nich przebywam. Jednak od kilku lat prowadzę taki tryb życia, więc teoretycznie nie powinno się z tego powodu nic dziać. Choć kto to wie, może nastąpiło już zmęczenie materiału, bo ileż można
Choć może to coś o czym jeszcze nie wiem i trzeba by było to zbadać. Tak czy inaczej podjąłem kolejną terapię i jednocześnie zostałem skierowany na tlenoterapię, może to coś pomoże.

ja teraz to mam 2 prace...w jednej mam służby po 24 , w drugiej w wolne dni po 8 przy obróbce mechanicznej metali .

Piotrze, prawdziwy pracuś z Ciebie. Jak znajdujesz czas na wszystko inne? Powiedz, Twój stan zdrowia pozwala Ci na tyle godzin pracy każdego dnia? Bo forsujesz się niesamowicie.

mam małe dziecko , które ma swoje wymagania , a wole się zajechać w pracy niz wegetować za 1237 zeta:)
nie tylko ja zreszta , na pewno tu na forum kupa ludzi haruje ciężej niz całkiem sprawni...

Dwie prace- dobrze sobie radzisz. Daj Ci Bóg abyś zawsze miał na tyle zdrowia, aby ciągle podołać trudnościom dnia codziennego.
Też mam małe dziecko, też pracuję tak jak mogę i tyle ile mogę, póki zdrowie pozwala.
Powiedz Piotrze jak Ty dajesz radę tyle godzin na nogach codziennie spędzić. Nie masz dyskomfortów? nie masz obtarć, obtłuczeń itp.?

mam otarcia , naskórek to płatami schodzi , ale muszę pracować bo za free nikt mi niczego nie da , gdybym miał rentę to bym pracował w jednej firmie , ale nie mam .