Jest szansa nauczyć poruszać się o protezie jeżeli przez te 11 la po utracie kończyny,nie podjąłem żadnej próby nauki.Nie mam nogi na wysokości uda i taka mnie naszła refleksja ze czas najwyższy przełamać ten opór wewnętrzny.

Szansa zawsze istnieje.

Trudno się wypowiadać nie wiedząc nic o Twoich warunkach.

MLN81,

lidi ma racje, nic nie wiemy o Tobie. Podstawowe pytanie - jak poruszales sie dotad? Jezeli byl to wozek, to masz prawdopodobnie dosyc duzy przykurcz kikuta. Podobnie moglo byc przy uzywaniu kul, jezeli czesto miales podniesiony do przodu kikut.

Musialbys zainwestowac czas i energie (warto!) w trening - doprowadzenie kikuta do mozliwie duzego odchylu do tylu. W tym pomoze Ci fizjoterapeuta, mozesz tez to zrobic sam (przy odpowiednim zaparciu). Mysle, ze wielu z nas (forumowiczow) mogloby dac Ci wskazowki, jak cwiczyc.

Poza tym, Twoj pierwszy lej protezowy, po tylu latach bez protezy, nie bedzie ostatni. Powinienes nastawic sie na stosunkowo szybka i (prawdopodobnie) niejedna zmiane leja.
Kikut po tak dlugim okresie "nieuzywania" bedzie Ci pod obciazeniem chudl w duzym tempie.

Powinienes porozmawiac z fizjoterapeuta i protetykiem.

Powodzenia.

11 lat o kulach,przykurcz jest ale nie taki duży bynajmniej tak mi się zdaje bo nie wiem jak to mierzyć,skocze załatwić teraz na czasie dofinansowanie z PCPR i NFZ to na zmiany leja pieniądze będą jak oczywiście przychylą się do wniosku a protezę stała mam tez z tych środków.

Pewnie ze wskazówki są jak najbardziej na miejscu a z czasem nie bedzie problemu przez najbliższy rok.

wiesz , ja to się klade na brzuchu i próbuje kikuta jak najwyżej podnosic , podkładam pod niego poduszke na noc , i staram sie spać na brzuchu .a jak nie mam ochoty nosic protezy , to bandażuje kikuta bandażem elastycznym , bo zauwazyłem ,że nawet jeden dzień bez protezy i kikut nie wchodzi do leja...

Szeroki na 10cm-ów pas z gumy, dwa konce związane, dłógość 50cm. Kikut wkładasz do środka,gumę szeroko nakladasz na końcówkę kikuta. Zawiązaną część trzymasz w ręce (dłoń od strony amputowanej nogi) nogą wykonujesz tz. wykop do tyłu, oczywiście guma musi być napięta aby twój kikut czuł opór. Ćwiczenie wykonuje się na stojąco przy poręczy. Pozdrawiam