Luizo,

Optymistaka ma racje, ze najlepiej doradz Cie Twoj protetyk, ktory zna Twoje mocne i slabe strony. Wie jak chodzisz i co najbardziej powinna wspomoc nowa proteza.

Sadzac jednak po tym, co napisalas, 3R60 mialoby rzeczywiscie pewne zalety. To kolano bardzo lekkie, a to dla osob duzo chodzacych, ale bez sportowych ambicji wazne. Dzieki policentrycznej (wieloosiowej) konstrukcji jest dosc bezpieczne – stopa „unosi sie” i niebezpieczenstwo potkniecia maleje.
W wypadku wyboru 3R60 stopa C-Walk rzeczywiscie nie bylaby godna polecenia, znacznie lepiej z tym kolanem harmonizuje stopa Trias (1C30).

Ale sa tez inne mozliwosci.
Wszystkie opisane przez Ciebie elementy pochodza z tej samej „kuzni”, a inni producenci proponuja rownie ciekawe rozwiazania.
Np. siedmioosiowe Total Knee firmy Össur. Jest co prawda ciezsze niz 3R60, ale jednoczy w sobie (moim zdaniem) zalety zarowno 3R60 jak i 3R80.

Na razie.
maciek

Dziękuję serdecznie za wypowiedzenie swoich opini na ten temat. Jak już bede decydować się z proteetykiem co do kolana i stopy dam znać na co i dlaczego się zdecydowałam. Jeszcze raz dziękuję bardzo.

Witam Serdecznie..mam na imie Renata..jestem amputowana 3 lata.czytam was juz pare dni,ale teraz osmielilam sie na pisac...Jestem bardzo "zielona"jak chodzi o protezy..lej?nie wiedzialam co to jest.Jestem po trzech wylewach i do tego czasu nie chodze..tzn moglabym zaczac cwiczyc....ale powod jest moja depresja i nie zaakceptowanie mojej protezy..(wydaje mi sie,ze moze noga odrosnie?he he).to moja druga proteza,pierwsza byla podcicieniowa,nie sprawdzila sie bo kikut mi sie pocil i proteza spadala,a dotego wydawaladziwnie brzydkie dzwieki(br..pr..pr.)teraz mam proteze na leju(silikonowym,to taka skarpeta?)w srodku jest wkladka sylikonowa(zeby byla miekka)mocowana jest na zatrzasku(rodzaj sruby).Kolano mam 3R106i stope z wlokna weglowego.Nie jestem bardzo zadowolona,bo nie mam kontaktu z kikutem..mam wrazenie,ze moj kikut wisi w powietrzu.
Czytam wasze posty bo potrzebuje motywacji...
no to tyle na poczatek..pozdrawiam
Renata

Renia.
Zastanów się,czy lepiej Ci chodzić o kulach,czy o protezie?O protezie prawda?Musisz uwierzyć i zaufać jej.Czy chcesz sama,bez niczyjej pomocy pójśc na zakupy,do fryzjera,do znajomych w fajnej,modnej spódniczce?To wszystko można,a to dopiero poczatek.W protezie można wszystko-prawie wszystko,tylko uwierz w siebie,pokaż Rodzinie,że możesz,że chcesz.Lej możesz zmienić,już wiesz jakiego nie chcesz,moze bedzie lepszy pneumatyczny.Pozdrawiam.

Bogusiu,dziekuje za post..ja bardzo chcialabym chodzic w protezie,tylko,mam bole i to nie pomaga,wrecz zniecheca,,przytylam prawie 12 kg to tez mnie wkurza,,nieraz wydaje mi sie ,ze to koniec i nic sie nie zmieni.
czytam ,i czytam was,i podziwiam..skad wy macie tyle sily?
pozrawiam

nataren, zastanawiam się jakiego typu masz te bule,czy sa one pochodzenia fantomowego,czy może wynikaja z żle dopasowanego leja powinnaś to skonsultować z ortopeda i protetykiem.wtedy będziesz mogła podjąc jakaś decyzje w tej sprawie.to jest bardzo wazne aby chodzac w protezie mieć pełen komfort.pozdrawiam jan