pfffffff niema sprawy ja mam kanadyjkę i udową, bez problemu chodzę o jednej kuli, (bo jakoś muszę przenieść ten kufel:P) mogę też kawałek przejść bez kul

pfffffff niema sprawy ja mam kanadyjkę i udową, bez problemu chodzę o jednej kuli, (bo jakoś muszę przenieść ten kufel:P) mogę też kawałek przejść bez kul
Takie coś akurat mnie nie zaskoczyło. Trochę więcej wysiłku.

Jaropero a może Ty nam cos powiesz co nas zaskoczy ?

Ja Tymka podziwiam bo wiem jak trudno jest chodzić na protezie tymczasowej

Mogę wypić 0.75 litra i ani razu sie nie wywaliłem.
Jestem optymistą mam nadzieję że dojdę do 1 litra.
Pozdrawiam wszystkich.

Mam pytanko...Niedługo będę miała protezę ostateczną (wreszcie)...Zamierzam kupić protezę z lejem, który ma system podciśnieniowy...Jednak wczoraj dowiedziałam się, że jeśli ma sie problemy naczyniowe to niekoniecznie jest to dobre rozwiązanie
Czy ktoś z Was stanął przed takim dylematem już wcześniej???
Prosze o odpowiedź... Bardzo chcę mieć taki lej, jednak jeśli okaże się,że nie będę mogła chodzić na nim to będzie lipa. :cry:

Ewa,

przede wszystkim zwroc uwage na to, czy masz wahania objetosci kikuta w ciagu dnia.
Jezeli objetosc jesz stabilna i nie zmienia sie od rana do wieczora, to taki lej jest dobrym rozwiazaniem. Jezeli natomiast objetosc kikuta zmniejsza sie (a tak jest czesto w pierwszych miesiacach noszenia protezy), to nie bedziesz zadowolona - lej nie bedzie trzymal. W takim wypadku lepszy jest lej z trzpieniem.
Pozdrawiam
Maciek