Witaj Agat,ja o protezie chodzę już 50 lat i od zawsze wszystkie otarcia i odleżyny leczyłam polewając najpierw spirytus a potem mąka ziemniaczana do pończochy. W ten sposób zahartowałam kikut i do dziś nie kupuję innowacyjnych kosmetyków, żeli czy innych specyfików.O tym sposobie powiedział mi pierwszy technik ortopeda, którego zapamiętam.Jest jeszcze druga kwestia, otóż tak jak myślisz może to być źle wykonana proteza, ale jak zwykle to bywa początki są zawsze trudne, więc życzę cierpliwości i dużo samozaparcia, pozdrawiam.................
dokładnie tak, poczatki są zawsze trudne(noszę tymczasową protezę od czerwca) , dopiero teraz zaczynam chodzić bez kul...a boli mnie tylko jak chodzę

pozdrawiam , i cierpliwości.