To, że masz rentę nie ma nic do rzeczy, przecież i tak we wniosku piszesz, że jesteś rencistą. Ja też mam rentę z ZUS i znaczny stopień po amputacji jednej nogi. To, że nie dostałeś znacznego to tylko zła wola tej lekarki. A może jest starą panną w podeszłym wieku, takie podobno są najgorsze.
dobre:)) do mnie przyjechała orzeczniczka ZUS w sprawie zasiłku rehabilitacyjnego , ale wredna była ...z takim tekstem do mnie : nie powinnam panu przyznać bo wypadek był z pana winy...a potem kazała zęby jej pokazać ...a ja do niej że zębów mi nie amputowali tylko noge ...co ona dentystka??? ale w końcu przyznała na 6 mies. Z tym ,że odpowiedx przyszła po 2 tygodniach , a data była z dnia owej komisji, więc gdybym chcial sie odwołać to nie dało by rady bo termin 14 dni byl przekroczony, tak zus załatwia swoje sprawy . Pytala mnie czy przypadkiem nie będę skladal wniosku o przyznanie renty,