Piotr33
Witaj! Są dwie sprawy. Osoba niepełnosprawna, z punktu widzenia prawa, potrzebuje odpowiedniego przystosowania. Wszystko jest ok do puki nie ma się wypadku. W razie jego wystąpienia mogą zacząć się problemy.
Osobiście nie mam prawej nogi - amputacja powyżej kolana.
Są 3 w pełni legalne sposoby na całkowicie legalne poruszanie się własnymi 4 kółkami!:
1) System ciągnij/pchaj - raz u instruktora z tego skorzystałem... nie przypadło mi do gustu

. Jest to ręczne operowanie specjalną dźwignią, za pomocą której obsługuje się pedały przyspieszenia i hamowania. Koszt nowej instalacji około 2000 zł
2) Automatyczne sprzęgło

. Cena około 3500 zł. Mój osobisty faworyt jeśli chodzi o manualne skrzynie biegów

. Urządzenie wciąga sprzęgło, a po naciśnięciu gazu zaczyna je puszczać umożliwiając płynny start. Przy zmianach biegów fotokomórka na gałce dźwigni wywołuje wciągnięcie sprzęgła i zmianę biegu. Po dotknięciu hamulca sprzęgło też zaczyna się wciągać. Zrobiłem na tym praktycznie cały kurs (miałem jeszcze chwilkę na automacie) i spokojnie zdałem prawo jazdy za 1 podejściem

. Jedyna sprawa jest taka, że trzeba lewą stopą obsługiwać gaz i hamulec. ( na prawdę jest to banał. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość zainstalowania tego systemu do większości, nawet używanych aut. Zaletą zrobienia prawa jazdy na tym jest wpis do prawa o konieczności przystosowania auta - czyli można jeździć i ciągnij/pchaj (jak z pieniędzmi byłoby cienko), i z systemem automatycznego sprzęgła (umiarkowana sytuacja finansowa) jak i automatem (zasadniczo rewelka). Sam system sprzęgła można przenosić (przynajmniej tak słyszałem) pomiędzy kolejnymi samochodami
3) Automatyczna skrzynia biegów. Wadą robienia na tym prawa jazdy jest konieczność posiadania automatycznej skrzyni w kolejnych pojazdach.
Osobiście z powodzeniem, od prawie 4 lat użytkuję Grande Punto z fiatowskim rozwiązaniem Dualogic. Jest to zasadniczo zwykła, manualna skrzynia biegów, z automatycznie działającym, zwykłym sprzęgłem oraz automatycznym przerzucaniem biegów (z możliwością ich ręcznego wyboru). Spalanie jest takie samo jak w zwykłej skrzyni biegów. Jak na razie na nic nie mogę narzekać. Autko ma przyspieszenie, biegi wchodzą gładko a komfort jest upajający. Zła sława z podobnego rozwiązania AlfyRomeo na szczęście nie przeszła na Fiata

. Podobne rozwiązania (manualna skrzynia sterowana elektronicznie) stosują między innymi Opel (osobiście jeździłem wersją sprzed 4 lat, było przyjemnie!) Skoda, Toyota, Nissan . Ten ostatni jeszcze 4 lata temu w Micra wciskał 4 biegową skrzynię - co zwiększało spalanie i pogarszało dynamikę... obecnie ogólnie popularyzują się skrzynie typu DSG, ale tutaj już się nie orientuję. Przy zakupie używanego autka lepiej się przejechać osobiście. Modele skrzyń w rodzaju Dualogic jeszcze 5-6 lat temu trochę powoli i w nie dokońca odpowiednich chwilach zmieniały przełożenia (np na środku skrzyżownia - co było jednym z powodów dla których na egzamin wolałem automatyczne sprzęgło

. W kolejnych konstrukcjach ten bubel został naprawiony.
Niestety nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat nowych, w pełni automatycznych skrzyń.
Pozdrawiam!