Witam jestem po amputacji lewego podudzia, kilka dni temu miałem pobraną pierwszą miarę .Po rozmowie z protetykiem mam dylemat - czy docelowo lej żywiczny i skarpeta bawełniana czy sylikon!!!
Proszę o pomoc czy ktos z ta chorobą podstawową ma moze sylikon i jak sie on sprawdza w tej chorobie (może jednak bawełna i bezpieczeństwo!!!?) Jak się ma lej silikonowy do chorób kążenia bo w końcu obciska, a czasami pojawiają się obrzęki na kończynach. Bardzo byłbym widzieczny za informacje od osób które mają doświadczenia w tym zakresie.

Pozdrawiam
Jarek

Witaj Jarek . Co prawda nie mam burgera tylko miazdzycę co równiez jest chorobą krążenia i tętnic. Co masz na myśli bawełna i bezpieczeństwo. Są rózne opinie i różnie reaguje każdy ( kazdy organizm reaguje indywidualnie ). Niezawsze co jednemu pasuje to dla drugiego bedzie dobre. Najwazniejsze to higiena kikuta , dobrze dopasowany lej. Silikon to jeszcze droga sprawa i należy pomyśleć nie tyko o zakupie na dzisiaj ale i o wymianie za jakieś 2-3 lata i ponownych kosztach. Sa podobne leje , poliestyreny z materiałem czy, żele które sa tańsze i na rok , dwa lata równiez starczaja a koszt jest sporo niższy. Ja na pończochach bawełnianych niechodzę od kiedy założyłem żelowe. Dużo wygodniej i bez optarć czy innych urazów które powstawały przy zwykłych materiałowych,
Pozdrawiam Tomek

Tomek a jaka jest różnica cenowa pomiędzy lejem silikonowym a żelowym. Moim zdaniem lej silikonowy chociaż jest droższy powinien przez 3 lata służyć. Ja nie wiem ile lej żelowy kosztuje, wspominano mi o nim ale powiedziano, że silikon jest najlepszy.

lej żelowy juz od 700 zł w górę starcza na rok albo dłużej