Niech każdy żyje jak chce,wierzy w co chce,kocha kogo chce,jeśli to nie godzi w drugiego człowieka.
Dziwi mnie tylko,ze w Polsce-kraju 40milionowym nie znaleziono innej pary roku,niz para homoseksualistów.Nagradzając kogoś trzeba liczyc sie z tym ze jego obraz,zachowanie i postawa mogą być-nie muszą-powielane.Czy o to chodziło wyróżniającym???A może to ja czegoś nie rozumiem?