Ula jak można powiedzieć, że osoba bez ręki czy nogi jest "towarem wybrakowanym"?! Tak jak wariat_21 zupełnie nie rozumiem Uli... Osoba niepełnosprawna jest tak samo człowiekiem jak i pełnosprawni..tak samo czuje, myśli i pragnie... Jestem niepełnosprawna od dziecka na skutek wypadku, fakt moje życie trochę ogranicza to, że jestem niepełnosprawna; musiałam podjąć naukę w kierunku, który nie do końca mnie interesował i pracuje w tej dziedzinie, ale teraz bardzo podoba mi się zawód, który wykonuje. Mam wielu przyjaciół i podobam się mężczyzną nie ukrywam, pomimo tego że nie mam nogi. Pozatym czuje się pełnowartościową kobietą i nie uważam, że jestem w czymś gorsza od innych dziewczyn, wręcz przeciwnie.. doświadczenia życiowe pozwoliły mi na to, aby stać się dojrzałą osobą w tak młodym jeszcze wieku i cieszyć się z każdego dnia, który jest nam dany. Faktycznie mam inne problemy niż moje rówieśniczki i priorytety, nie rozmyślam nad drobnostkami... trzeba cieszyć się z tego co się ma, a nie użalać nad sobą. Faktycznie jest tak szczególnie w małych miejscowościach, że ludzie unikają osób niepełnosprawnych, poniważ się ich boją, ale uważam, że takie osoby są niedojrzałe i sorry ale zazwyczaj strasznie głupie, więc nie należy się w ogóle nimi przejmować i robic swoje...uff ale sie rozpisałam masakra hehehe :shock: