Witamy, Gościu
Użytkownik Hasło Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT: Problem z niegojącą sie raną.

Problem z niegojącą sie raną. 10/02/2013 10:01 #1

  • lechucure
  • ( Użytkownik )
  • lechucure Avatar
  • Offline
  • Posty: 68
Witam wszystkich. 6 lat temu amputowałem prawa nogę i chodzę w protezie podudzia z lejem silikonowym. Ale nie wiem czy tylko ja mam taki problem, często robią mi sie otarcia a potem z tego robią się rany ropne. Miałem od amputacji już 6 operacyjnych czyszczeń kikuta. Po ostatniej operacji noga nie chce się zagoić. Stosowałem już chyba wszystko i nic. Rana jest czysta ale się nie zrasta. Na ostatniej wizycie lekarz zalecił mi naświetlanie bioptronem. Nowy kosztuje ponad 2 tys. więc chciałem gdzieś wypożyczyć. Obdzwoniłem wszystkie wypożyczalnie sprzetu ortopedycznego w Kielcach i wszędzie mają, ale wypożyczone i nie wiadomo kiedy pacjęci zwrócą. Może komuś leży w domu Bioptron to chętnie wypożyczę, a może macie jeszcze jakieś inne sposoby na zagojenie takiej rany. A teraz o niej-operacja była 2 miesiące temu, w obrębie rany nie mam czucia, mam jeszcze szwy, ale nie ściągam bo śię rozleci, a może spróbować laseroterapii, nie wiem. Pomóżcie bo mam już dosyc chodzenia o kulach.Jestem z okolic Kielc.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Problem z niegojącą sie raną. 10/02/2013 12:45 #2

  • piotr33
  • ( Użytkownik )
  • piotr33 Avatar
  • Offline
  • Posty: 353
  • Podziękowania 3
no to po tym całym czyszczeniu masz tak jak ja po amputacji, zero czucia przy ranie , i ropnienie...a probowaleś ranę pryskać octeniseptem? mnie dość szybko pomógl, spróbuj też kupić susz nagietka , robić napar i przykladać kompres, poczytaj w necie o działaniu nagietka na rany. Tu w okolicach wawki pewno byś znalazl tę maszyne o ktorej piszesz , ale to za daleko dla Ciebie ....jak coś wymyślę to dam Ci znać na priv. Glowa do góry , będzie dobrze ...albo lepiej:))
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Problem z niegojącą sie raną. 10/02/2013 13:34 #3

  • lechucure
  • ( Użytkownik )
  • lechucure Avatar
  • Offline
  • Posty: 68
Octenisept używam cały czas, kiedyś próbowałem maści nagietkowej ale nie przynosiła żadnych rezultatów. Ja spadłem z 4 piętra i miałem uszkodzony kręgosłup, wiem że zszywali mi nerwy i stąd problem z czuciem. Pewnie że trzeba się trzymać i nie narzekać, mogłem nie przeżyć albo być roślinką. dobrze że po wypadku trafiłem do Piekar Śląskich to chodzę. A nie próbowałeś laseroterapii, podobno p[omaga w gojeniu trudnych ran. Ja w ciemno zapisałem się na jutro ale nie wiem jakie będą skutki. Jeśli ktoś miał laseroterapię na rany to proszę o opinie. U mnie trzeba pobudzić ranę do ziarninowania może to pomoże. Pozdrawiam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Problem z niegojącą sie raną. 10/02/2013 14:35 #4

  • lidi
  • ( Użytkownik )
  • lidi Avatar
  • Offline
  • Posty: 160
www. na-rany.pl poczytaj , może tam coś dla siebie znajdziesz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Problem z niegojącą sie raną. 11/02/2013 07:28 #5

  • cycuss
  • ( Użytkownik )
  • cycuss Avatar
  • Offline
  • Posty: 88
  • Podziękowania 1
witam
moge ci pozyczyć naraziej jest mi nie potrzebny ale za miesiąc bedzie
pozdrawiam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: Problem z niegojącą sie raną. 11/02/2013 07:38 #6

  • lechucure
  • ( Użytkownik )
  • lechucure Avatar
  • Offline
  • Posty: 68
A skąd jesteś? Bo nie wiem jakbym mógł go od Ciebie odebrac.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
Time to create page: 0.236 seconds