Witam,
nie mam lewej nogi w związku z czym pozostają mi zbędne lewe buty. Niestety jednego nie można kupić i trochę żal mi tych zbędnych. Najbardziej, przy swoim "niemieckim" charakterze przeżywa to mój mąż. Najfajniej byłoby, gdyby ktoś miał zbędne prawe i chciał się wymieniać. Mam nr 38-39. Jednak nawet jeśli ktoś chciałby je wykorzystać nie pozbawiając sie przy tym swoich prawych, to po prostu oddam je chętnym za darmo. Uważam, że to i tak rozsądniej, niż mają zalegać w piwnicy i w końcu trafić na śmietnik.

Cześć. Ja akurat nie mam prawej nogi, ale numer trochę za mały
Na protezę nie zakładasz obuwia?

Nie używam protezy. Rober, a czy Ty jesteś transwetyta, że interesujesz się damskimi butami ?

Nie, nie jestem transwestytą. Nie interesuje mnie również damskie obuwie.

Cześć Rober,
Przepraszam za skojarzenie, ale było celne. A Ty masz w końcu poczucie humoru.

Z obuwiem jest tak jak Rober pisze,przy protezie nosi sie oba,ale tez mam szkocki charakter i gdy kupuje skarpetki,ponczochy...zawsze kupuje dwie identyczne pary,gdyz na protezie tak szybko sie nie niszcza i gdy na nodze zuzyje trzy ,na protezie tylko jedna. :-D