Witamy, Gościu
Użytkownik Hasło Zapamiętaj mnie

TEMAT: kikut po amputacji

Re: kikut po amputacji 23/10/2007 08:59 #13

  • DelPietro
  • ( Gość )
  • DelPietro Avatar
nie wiem czy zdaze do 14.30 wrocic od lekarza ale odezwe sie jak tylko bede w domq
OK. Będę czekał...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kikut po amputacji 23/10/2007 09:17 #14

Jest mi bardzo ciezko.Nie moge pogodzic sie z tym ze nie mam nogi. wiem ze na swiecie jest wielu ludzi z taka sama tragedia ale wcale mi to nie pomaga. Boje sie ze przyjaciele i znajomi odwroca sie ode mnie i zostane sama.Wiecznie placze i uzalam sie nad soba choc bard.zo chce byc silna ale naprawde nie mam juz tej sily...

ewuniu ja tez mialam takie lęki, bałam się reakcji znajomych a nawet rodziny. mam amputowana lewa nogę w 1/2 uda z powodu przerzutu nowotworu do kolana. jak sie obudzilam po operacji to przezyłam szok bo nie takiego wyniku sie spodziewałam. przez dwa dni wsciekalam sie na lekarzy i wszystkich do okola ale trzeciego dnia powiedziałam sobie :"stop, przeciez bez nogi da sie zyc. jestem młoda i dam rade. najwazniejsze ze zyje". i pomoglo czwartego dnia wstalam z łóżka i skonczylam z uzalaniem sie nad soba, nawet bóle fantomowe przestały mi dokuczac. grunt to sie nie poddawac i udowodnic sobie i innym ze chce zyc i bede walczyc do konca. ta operacja bardzo przezedzila odzialy moich znajomych ale teraz przynajmniej wiem na kogo moge zawsze liczyc, kto jest moim przyjacielem ze wzgledu na mnie a nie moj wyglad. poznalam tez duzo nowych ludzi ktorym nie przeszkadza to ze nie mam nogi... 9235866 - to moj nr gg jak bedziesz chciala popisac albo czegos jeszcze sie dowiedziec to pisz smialo :)
martinka :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kikut po amputacji 24/10/2007 06:22 #15

  • wariat_21
  • ( Użytkownik )
  • wariat_21 Avatar
  • Offline
  • Posty: 13
Niema co sie martwic potych dniach przyjda leprze dni ;] i nie bedziesz sie przejmowac ;] kazdy z nas mial to zalamanie male na poczatku a potem juz bylo lepiej przyzwyczaisz sie bedziesz ganiac na imprezy do pabu i jak masz prawdziwych znajomych to napewno nic sie nie zmini;]
tak bylo umnie ;] nawet juz po amputacji poznalem swoja przyszlo zone i to nic nie zminia;] trzymaj sie a napewno bedzie ok i bedziesz chodzic wesola ;] najgorsze zawsze sa paczatki ;]
spioch
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kikut po amputacji 31/10/2007 18:31 #16

  • GNIEWKO
  • ( Użytkownik )
  • GNIEWKO Avatar
  • Offline
  • Posty: 66
prosze napiszcie mi kiedy powinien zagoic sie kikut, dzis mialam dostac pirwsza proteze a tu klops. Moj kikut przestal sie goic. Wczesniej byl ladniejszy niz teraz. Teraz rany na nowo sie otworzyly. Poza tym zaczal mnie bolec jak jestem w pozycji stojacej. Jestem po amputacji juz prawie 2 miesiace. Prosze napiszcie co mam robic zeby to sie wygoilo.
cześć nic sie nie przejmuj to się zagoi . ja też miałem taki problem i zaczołem panikować , ale na kontroli okazało sie że szwy wewnętrzne zle mi się rozpuszczją i to jest przyczyną ślimaczenia się blizny pooperacyjnej, żle toleruje twój organizm ten rodzaj szwów narka .zagoi się tylko troche cierpliwości
Siemanko!!!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kikut po amputacji 09/11/2007 17:50 #17

  • ewa
  • ( Użytkownik )
  • ewa Avatar
  • Offline
  • Posty: 51
witam wszystkich, dzis wyszlam ze szpitala . okazalo sie ze kikut nie goil sie bo mialam gronkowca zlocistego, teraz mam wielka ,otwarta rane i lekarze zaproponowali mi ze moga go skrocic lub dalej leczyc ale to leczenie bedzie dlugie.co ja mam robic??
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: kikut po amputacji 09/11/2007 18:07 #18

  • GNIEWKO
  • ( Użytkownik )
  • GNIEWKO Avatar
  • Offline
  • Posty: 66
ewa, gronkowiec jest bardzo trudny do leczenia. wiem !!!!!!!!!!!! leczyłem go 3 lata !!!!!! Są antybiotyki celowane nowej generacji ale koszty są ogromne, można sobie kupić dobrą proteze!!! czy ty trafiłaś do szpitala z zakażeniem? czy może infekcja sie wdała po zabiegu chirurgicznym?
Siemanko!!!!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Time to create page: 0.377 seconds