Witamy, Gościu
Użytkownik Hasło Zapamiętaj mnie

TEMAT: zapytanie

Re: zapytanie 18/03/2010 12:26 #7

  • inga
  • ( Użytkownik )
  • inga Avatar
  • Offline
  • Posty: 9
Dziekuję bardzo za odpowiedż życzę wspaniałej wiosny Inga
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: zapytanie 21/03/2010 09:04 #8

  • przecinek
  • ( Użytkownik )
  • przecinek Avatar
  • Offline
  • Posty: 15
Czy próbowaliście mocniejszych bodźców? Np hartowanie kikuta szorstkim ręcznikiem?

Często przy nadwrażliwości delikatny dotyk jest bardzo nieprzyjemny.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: zapytanie 23/03/2010 12:36 #9

  • inga
  • ( Użytkownik )
  • inga Avatar
  • Offline
  • Posty: 9
Witaj Przecinku .Dziekuję bardzo za radę, zaraz podpowiem rodzicom o takiej możliwości do tej pory uważaliśmy ,że jeżeli sam delikatny dotyk sprawia już ból to nie pomyślelismy nawet o mocniejszych doznaniach.Pozdrawim słonecznie Inga.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: zapytanie 23/03/2010 12:39 #10

  • inga
  • ( Użytkownik )
  • inga Avatar
  • Offline
  • Posty: 9
Czy ktoś się orientuje z czytelników forum czy istnieją: wczasy , turnusy rehabilitacyjne dla osób ,które nie są jeszcze zaprotezowane czyli poruszają sie na wózku ( jesli tak to jakie dokumenty i gdzie należy skaładać) Dziękuję wszystkim za pomoc.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: zapytanie 25/03/2010 20:20 #11

  • przecinek
  • ( Użytkownik )
  • przecinek Avatar
  • Offline
  • Posty: 15
Sprawdź sobie stronę far.org.pl/

Jest tam dużo informacji na temat turnusów. Skontaktuj się za pomocą tej strony z administratorami. Myślę, że coś podpowiedzą.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Re: zapytanie 26/03/2010 06:20 #12

  • ektona375
  • ( Użytkownik )
  • ektona375 Avatar
  • Offline
  • Posty: 19
Hartowanie kikuta to bardzo niesympatyczna sprawa... Ciężko więc przekonać do "tortur". Na podstawie własnych 'przejść' mogę podpowiedzieć, że warto mimo oporów "truć" amputanta.
Dobrze jest zaczynać od najdelikatniejszych sposobów tj. przez 'przyjemny' dotyk. Na początku zwykłe głaskanie: samemu i osoby bliskiej. Potem masaż na oliwce: również od delikatnego do coraz mocniejszego, energiczniejszego. Nikt nie mówił, że nie będzie bolało... Warto też robić kikutowi kąpiele. Polecam kąpiel wirówkową z dodatkiem solanki w tradycyjnej Frani. Świetny sposób na pobudzenie krążenia i gojenie ran. Dobry jest również prysznic na przemian z b. ciepła i zimną wodą, jak wspomniał kolega powyżej. Dopiero wtedy proponuję stosować mocniejszych sposobów. :-)
Wszystko na początku jest bolesne, nawet delikatny dotyk, ale od czegoś trzeba zacząć. Utrudnieniem w hartowaniu są zdecydowanie fantomy. Nie wiem jak z nimi u Twojego taty ale dobrze żeby mimo wszystko nie zraził się i z zaciśniętymi zębami doprowadził kikut do odpowiedniej formy, również poprzez ćwiczenia.
Wytrwałości życzę. :-)
Pozdrawiam ciepło!
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna... powiedz, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica profesjonaliści...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Time to create page: 0.395 seconds