jestem po amputacji obustronnej w udach (2012 rok), w szpitalu dowiedziałem się że mam małe szanse na protezy ponieważ mam bardzo krótkie kikuty, co o tym sądzicie? jest tu ktoś w podobnej sytuacji?

Widzę, że nikt Ci nie odpisuje, wiec postanowiłem napisać chociaż jestem w całkiem innej sytuacji bo ja chodzę w protezie podudzia. To czy da się u Ciebie zrobić protezy zależy w głównym stopniu od długości kikutów. Moim zdaniem powinieneś wybrać się gdzieś do dobrego protetyka i on oceni sytuację. Lekarzom się nie wierzy, czasami jak im coś odwali potrafią gadać nie stworzone rzeczy. Poszukaj uczciwego protetyka i umów się na wizytę, powtarzam uczciwego bo czasami ktoś na siłę może będzie chciał zrobić protezy, żeby tylko zarobić nie patrząc na Twoje dobro. Powodzenia.

Nie odpisywałem , bo od kiedy poszedłem do pracy to nie mam czasu na nic:) jak miałem 2 nogi to tyle godzin nie pracowałem ) teraz nadrabiam rok siedzenia w domu :mrgreen: napisz do firmy Ortezis , to uczciwy człowiek , jesli nie bdzie umiał zrobic Ci protezy to nie bedzie próbował i i naciagał Cie na koszty. Nie uprawiam tu reklamy , gdyby ktoś próbował mi to zarzucic...

Jestem częściowo w podobnej sytuacji jak Ty z tym że ja nie mam 1 nogi powyżej kolana. Również mam bardzo krótki kikut co przy moim wzroście 194cm to masakra. W moim przypadku lekarze mówi, że wszystko ładnie, pięknie, kikut w sam raz. Dopiero protetycy uświadomili mi, że to problem ale oczywiście oni raczej zawsze się podejmą Pierwsza proteza to był niewypał, noga odpadała ale dzięki mojemu uparciu jakoś chodziłem co chwilę ją poprawiając. Od 2 miesięcy mam nowy lej zrobiony w innej firmie. Jest dużo lepszy. Dodatkowo dokupiłem specjalny pas biodrowy, który stabilizuje protezę i ją też podtrzymuje. Może pas nie jest zbyt wygodny ale idzie się przyzwyczaić. Tak jak pisali wyżej udaj się do dobrego, sprawdzonego protetyka niech ocenią. Powodzenia!

no właśnie wzrost też jest problemem, mam (miałem) 198 cm..

witam
jestem protetykiem
tak naprawdę to wzrost niema znaczenia przy podwójnej amputacji można nawet zrobić na trzy metry wzrostu tylko po co tak naprawdę im niższy ty, lepiej można szybciej się nauczyć chodzić pacjent jest bardziej stabilny stopniowo można go podwyższać to tyle
Piotr